Spędziliśmy wspaniały czas nad morzem. Nasze charciki włoskie wybiegane po wsze czasy a Zuella przygotowana do Coursingowych Mistrzostw Europy, a Luna kompletnie oszalała na punkcie wody i pisaku. Coś co charciki lubią najbardziej – nieograniczone szaleństwo.





Brak komentarzy