Jak wyglądają wyścigi chartów za oceanem? Jakie są długości toru, jak wygląda mechanizm wabika i na jakiej podstawie określa się zwycięzców? Kilka słów o wyścigach greyhoundów na południu Stanów Zjednoczonych.
“Anatomia” amerykańskich wyścigów greyhoundów wg C. Gray’a.
Powierzchnia:
Chociaż mogłoby się wydawać, że to tylko zwykła ziemia, w rzeczywistości powierzchnia na torze jest starannie dobraną mieszanką piasku, gliny i innych dodatków, w zależności od regionu kraju. Tory wyścigowe na Florydzie są zaprojektowane tak, by były w stanie szybko odprowadzać wodę, podczas gdy te w Arizonie muszą jak najlepiej utrzymać wilgoć – na ile to możliwe przy tak suchym klimacie. Ponadto np. tory wyścigowe znajdujące się w chłodniejszych regionach kraju, posiadają systemy zapobiegające zamarzaniu.

Odległość:
Większość amerykańskich torów dla greyhoundów ma dokładnie jedną czwartą mili, to jest 440 jardów – od linii mety, jedno okrążenie do tej samej linii. Istnieje jednak kilka wyjątków, takich jak tor w Palm Beach (jest o 8, 9 jardów krótszy od pełniej ćwiartki) i Southland w West Memphis w stanie Arkansas, którego obwód jest o dobre 25 do 30 jardów większy, niż przeciętnego toru. Przeciętny tor ma zwykle 400 metrów obwodu, jest więc nieznacznie krótszy (440 jardów to jakieś 402 metry). Zdecydowana większość amerykańskich wyścigów greyhoundów odbywa się na dystansie 5/16 mili, czyli około 550 jardów. Na kilku torach jest inaczej. We wspomnianym wcześniej Palm Beach i Southland biegi odbywają się odpowiednio na dystansie 545 i 583 jardów, a w Wheeling Island na dystansie 548.
Standardowy wyścig na 5/16 mili rusza z boksów startowych usytuowanych w krótkim korytarzu, mającym swój wylot na początku prostej. Dystans biegu na 550 jardów obejmuje 440 jardów obwodu toru oraz dodatkowe 110 jardów dzielących boksy startowe od linii mety. Wyścig kończy się na tejże linii (po obiegnięciu całego okręgu). Jest to jednak jedynie nasz – ludzki punkt odniesienia, wobec którego ustalamy, który zawodnik był pierwszy. Psy bowiem biegną dalej, aż do zakrętu, w którym wabik się zatrzymuje (tam czasem prześcigają się). Tory zwykle oferują krótsze lub dłuższe dystanse wyścigowe dla psów, które nie nadają się na wyścig na 5/16 milii. Niektóre psy bowiem bardzo szybko wykorzystują swoją wytrzymałość i sprawdzają się lepiej w krótszym wyścigu – na 3/17 milii, co stanowi 330 jardów (ok. 300 m). Jednocześnie w Palm Beach odbywają się wyścigi na 301 jardów, Southland oferuje odległość 334 jardów, a Tucson 316 jardów. Zawody rozgrywane są praktycznie tak samo, z tą różnicą, że psy startują z boksów startowych umiejscowionych w przeciwległym “rogu” toru (…).
Przynęta:
Mechanizm wabika to w istocie duża “kolejka elektryczna”, z której pozostał tylko silnik i jedna szyna. Może rozwinąć prędkość sięgającą 60 mil na godzinę (ok. 100 km/h). Napęd porusza się na barierce z ramieniem stanowiącym przeciwwagę, które wisi nad powierzchnią po której biegną psy. Ramię jest zakończone pluszowym “królikiem”. Jego prędkość jest kontrolowana przez operatora, który siedzi na trybunie, co doskonale pozwala mu widzieć cały tor. Sprężynowe ramię obraca się pod kątem 90 stopni. Jest mocowane przez obsługę toru przed wyścigiem. Na końcu biegu operator dysponuje dwoma funkcjami mechanizmu. Może odciągnąć wabik tak, by psy w niego nie wpadły kiedy się zatrzyma i wyhamować go.

Boks startowy:
Aby zapewnić wszystkim psom w wyścigu równe szanse na czysty, jednoczesny start, koniecznością są boksy startowe. Sprężynowy naciąg przytrzymujący pokrywę boksu musi być bardzo silny. Musi też być w stanie podnieść ją w mgnieniu oka, by szybkie psy mogły znaleźć się całkowicie poza boksem w ułamku sekundy. Większość torów posiada elektroniczny mechanizm zwalniający, wyzwalający otwarcie pokrywy dokładnie w chwili, gdy wabik mija konkretne miejsce na torze. Pozwala też na mierzenie czasu. Otwarcie pokrywy odbywa się poprzez zwolnienie jej blokady. Stojąc w pobliżu boksów, podczas startu, słyszalny jest wtedy specyficzny, brzęczący odgłos. Boksy można też otworzyć ręcznie – służy do tego specjalny uchwyt.
Przygotowanie:
Po wyjściu z kojców przygotowawczych, trenerzy rozprężają psy, żeby je rozciągnąć. Próbują także nakłonić je do oddania próbek moczu, w celu zbadania obecności substancji zakazanych. Próbki są wysyłane do niezależnego laboratorium, które testuje każdego zwycięzcę wyścigu (jeśli próbka została otrzymana), razem z losowo wybranymi próbkami innych zawodników wyścigu.

Każdy pies ma na sobie czaprak z numerem, który jest losowo przypisany do boksu, z którego będzie startował. Na niektórych torach nadal używa się czapraków w starym stylu, które są kawałkiem materiału na grzbiecie z regulowanym paskiem, który opasa brzuch. Większość torów używa już jednak nowoczesnych dopasowanych kamizelek, zrobionych z tego samego materiału co bikini – Lycry. Tak czy inaczej, każdy czaprak jest sprawdzany, żeby upewnić się, że nie jest zbyt luźny bądź ciasny.
Psy mają założone specjalne kagańce wyścigowe, które są wykonane z plastiku i nie utrudniają oddychania. Stosuje się je z dwóch powodów. Biały element kagańca – dobrze widoczny na tle ciemniejszej powierzchni toru – jest oficjalnym punktem odniesienia, na podstawie którego stwierdza się, kiedy pies przekroczył linię mety. Kagańce chronią też psy przed wzajemnym pokąsaniem w zamieszaniu przy zdobyczy.
Wyścig:
I ruszyli!
Każdy greyhound ma swój własny, szczególny styl biegania, który częściowo jest dziedziczony po rodzicach, a częściowo wyuczony na treningach. Styl biegu jest widoczny już po pięciu, sześciu krokach. Część psów “eksploduje” z boksu (“early speed”) i od razu walczy o prowadzenie. Inne zaś startują później (“late speed”). Te psy na wczesnym etapie wyścigu pozostają nieco z tyłu, przygotowując się do późniejszego ataku. Większość zaś utrzymuje się w środku stawki, nie narażając się na przepychanki.
Ponadto: psy mają tendencję do wybierania określonego obszaru toru, na którym preferują biegać. Zdecydowana większość zazwyczaj pozostaje na wewnętrznej stronie toru, trzymając się od trzech do czterech stóp (około metra) od barierki, na której zawieszona jest przynęta. Niektóre psy jednak wolą biec dużo ciaśniej po wewnętrznej, podczas gdy inne biegną środkiem lub wręcz zewnętrzną częścią toru. Jednocześnie niektórzy zawodnicy ścinają zakręty, wybiegając do zewnętrznej na prostych.
Szybka kamera (fotokomórka) jest skierowana dokładnie na linię finishu i określa kolejność dobiegających na metę psów z dokładnością do jednej setnej sekundy. Punktem pomiaru jest najdalej wysunięte do przodu miejsce kagańca. Jeśli pies podczas biegu straci kaganiec, sędziowie starają się wybrać najlepsze położenie czubka psiego nosa, o ile jest to widoczne na filmie.
All about greyhounds – 2011, przekład: Chartbeat
Fotografie i źródła:
greyhound.org |
greens.org.au |
Greyhound Racing Association of America |
Greyhound Racing Association of America |
Hobart Greyhoud Racing Club |
Greyhound Racing Victoria |
adopt-a-greyhound.org |
bettingpro.com.au |