Apteczka dla charcika włoskiego

Apteczka dla charcika włoskiego

Apteczka dla charcika włoskiego powinna być w każdym domu, na zawodach, czy podczas wakacyjnych wypraw – na wypadek, gdyby trzeba było udzielić psu pierwszej pomocy. Małymi krokami zbliża się wiosna – wkrótce zaczną się wyjazdy i rozpocznie się sezon wyścigów. Już w tamtym roku właściciele naszych szczeniąt pytali, co zabrać na letnie wojaże, gdy do weterynarza trzeba zwykle kawałek dojechać, a na całodobową opiekę nie ma co liczyć. Mam nadzieję, że to zestawienie pomoże dorzucić kilka rzeczy do Waszej charcikowej apteczki.

Przy dużym stadzie charcików włoskich (jak u nas), to już oczywiście nie jest apteczka dla charcika włoskiego, tylko cała charcia szuflada (albo dwie) i część lodówki. Zawsze jednak podczas naszych wypadów coursingowych i wakacyjnych miałam ze sobą torbę, której wyposażenie pomogło niejednemu (nie tylko naszemu) psu.

Apteczka dla charcika włoskiego – niezbędne rzeczy:

TERMOMETR – najlepiej mieć elektroniczny termometr weterynaryjny. Temperaturę psa mierzymy w odbycie. U charcika włoskiego waha się zwykle od 37 do 38°C. Podczas stresujących sytuacji (np. w gabinecie weterynaryjnym) jest ona zwykle trochę wyższa i nie musi świadczyć o żadnym problemie. Jednak temperatura w domu powyżej 39°C powinna nas już zaniepokoić.

OCTENISEPT – środek odkażający, który nie piecze, więc choćby pod tym względem jest dużo lepszy niż woda utleniona. Z powodzeniem można go stosować na śluzówkę. Podczas stosowania trzeba jednak pamiętać, aby zostawić go na ranie/obtarciu co najmniej na minutę (a najlepiej na pięć).

Apteczka dla charcika włoskiego

SUCHY LÓD – w domu to może być torebka z mrożonymi warzywami owinięta ręcznikiem, ale suchy lód świetnie sprawdza się podczas wyjazdów. To mała torebeczka, która kosztuje dosłownie kilka złotych, a po przełamaniu uzyskuje temperaturę -5°C. Świetnie sprawdzi się na zmniejszenie obrzęku oraz bólu po uderzeniu, urazie, czy ugryzieniu przez owada.

Apteczka dla charcika włoskiego

ALUSPRAY – spray, który działa odkażająco i wysuszająco. Doskonale sprawdza się przy wszelkiego rodzaju ranach, nawet tych wymagających szycia i pooperacyjnych. Wspomaga proces gojenia oraz wpływa korzystnie na regenerację tkanek. jest idealny na czas zabezpieczenia uszkodzonej skóry do czasu fachowego zaopatrzenia przez lekarza.

SUDOCREM – „magiczna” maść, która działa łagodząco i ochronnie. Tworzy barierę zabezpieczającą skórę i dobrze radzi sobie przy wszelkiego rodzaju odparzeniach. Ma hipoalergiczną formułę, dlatego stosujemy ją nawet u szczeniąt. Chroni i łagodzi zaczerwienioną skórę, sprawdzi się nawet przy tej mocno podrażnionej. Trzeba pamiętać, że Sudocrem może delikatnie wysuszać skórę, więc w przypadku gdy skóra potrzebuje ekstremalnego nawilżenia warto mieć produkt o którym napisałam nieco niżej.

COLOCEUM PLUS – bezpieczna pasta dla psa, którą warto podać charcikowi podczas biegunki. Zawiera kilka składników – smectę, która jest silnym i skutecznym absorbentem oraz chroni śluzówkę, prebiotyk stymulujący rozwój fizjologicznej mikroflory jelit, elektrolity, które sprzyjają przywróceniu równowagi wodno-elektrolitowej i L-glutaminę wspierającą regenerację nabłonka jelit.

Apteczka dla charcika włoskiego

PARAFINA – parafina ciekła przyjmowana doustnie zapewnia poślizg, powleka wewnętrzną ścianę jelita warstwą ochronną i działa przeczyszczająco, co w efekcie ułatwia wypróżnienie, sprawdzi się wiec np. podczas zatwardzenia. Po podaniu doustnym parafina ciekła nie jest trawiona ani wchłaniana, nie działa drażniąco na błonę śluzową jelita. Kiedyś uratowała nam życie, kiedy pies najadł się na plaży patyków i piasku.

Apteczka dla charcika włoskiego

DIADOG – bardzo znana w charcikowym środowisku tabletka na biegunkę. DIADOG to tabletki łagodzące ostre zaburzenia wchłaniania jelitowego, chronią błonę śluzową i poprawiają motorykę jelit. Przy ostrej biegunce podajemy zwykle jedną tabletkę dziennie – 2x po pół, rano i wieczorem.

EMULSJA POLIDERM – dermokosmetyk, hipernawilżający. Świetnie poprawia kondycję skóry oraz pokrywy włosowej, przywraca jej równowagę mikrobiologiczną. Sprawdza się przy stanach zapalnych skóry tła bakteryjnego i grzybiczego, przy otarciach, odparzeniach i w stanach po oparzeniach.

ERMIDRA SZAMPON – szampon łagodzący, polecany przez najlepszych dermatologów. Posiada właściwości kojące, zmiękczające i przeciwbakteryjne, normalizuje pH. Szampon jest idealny dla delikatnej skóry charcika włoskiego.

Apteczka dla charcika włoskiego

MAŚĆ DO ŁAP – kiedyś dostaliśmy od znajomej maść do psich łapek z propolisem, później okazało się, że jest ona doskonała do wszystkiego – na otarcia, oparzenia. Propolis ma świetne właściwości kojące, łagodzące i lecznicze. Był to produkt wykonany własnoręcznie, ale na rynku jest cała gama przeróżnych produktów do psich łapek. Przydają się i w upały, jeśli Twój pies poparzy łapy i w mrozy, kiedy ulice są sypane solą.

KROPLE DO OCZU – np. Aptus SentrX, czy ludzkie sztuczne łzy Zooma Noka – sprawdzają się szczególnie u starszych charcików włoskich u których w oku odkłada się wydzielina. To krople do oczu przeznaczone do łagodzenia objawów związanych z zespołem suchego oka oraz do stosowania we wszystkich innych przypadkach wymagających nawilżenia rogówki.

NADMANGANIAN POTASU – to środek idealny do hamowania krwawiącego pazura, którego czasami zdarza się przyciąć zbyt mocno. Ta niewielka saszetka kosztuje kilkadziesiąt groszy, a działa cuda. Wystarczy wsadzić w proszek krwawiącego pazura i voilà – nie trzeba siedzieć pół godziny, żeby zatamować krew.

IZOTONIK – produkty typu Hydro-light dog, czy Powerdog Isotonic Drink zawsze świetnie sprawdzały nam się na zawodach. Pomagają uchronić psa przed odwodnieniem i ułatwiają zachowanie równowagi wodno-elektrolitowej w organizmie. Są idealne do suplementowania psów przebywających w wysokich temperaturach – szczególnie przy dużym wysiłku.

Apteczka dla charcika włoskiego

STRZYKAWKI – u nas przydają się głownie po to, żeby podać psu doustnie płyn, który mu nie smakuje lub którego nie chce przyjąć, lub jeśli martwi nas, że pies mało pije.

KOC TERMOIZOLACYJNY / MATA CHŁODZĄCA – aby uniknąć wychłodzenia lub przegrzania podczas pierwszej pomocy. Mata chłodząca świetnie sprawdza się podczas zawodów w wysokich temperaturach. Po biegach pies może na niej odpocząć. To oczywiście nie do końca jego przeznaczenie, ale koc termoizolacyjny niejednokrotnie uratował nasz samochód przed palącym słońcem na zawodach 😉

Apteczka dla charcika włoskiego

RĘKAWICZKI CHIRURGICZNE – jeśli nie masz możliwości umycia rąk, rękawiczki są niezbędne do sterylnego opatrzenia psa np. podczas otwartego złamania łapy.

GAZY, BANDAŻE ELASTYCZNE – to wszystko będzie potrzebne jeśli Twój charcik się zrani, zostanie pogryziony przez innego psa, obetrze i wymagane będzie szybkie opatrzenie rany.

PAPIEROWY PLASTER – przyda się do wszystkiego, co trzeba będzie podkleić, a wraz ze słomką bedzie niezbędny do stabilizacji złamanego ogona u charcika. O tym jak to zrobić można przeczytać TUTAJ.

BANDAŻ SAMOPRZYLEPNY – utrzymuje stałe naprężenie i jest wodoodporny. Można go uciąć bez używania nożyczek i przykleja się sam do siebie, co jest bardzo wygodne. Teoretycznie ten bandaż przepuszcza powietrze, ale trzeba sprawdzać co się pod nim dzieje, bo lubi się „zapocić”. Trzeba go dość często wymieniać i dobrze, jeśli nie przylega bezpośrednio do skóry, czyli najlepiej założyć pod niego np. gazę, czy ligninę. Na pewno warto go mieć w charcikowej apteczce.

Apteczka dla charcika włoskiego

USZTYWNIENIE DO ŁAPY – gdyby spełnił się najgorszy scenariusz i Twój pies złamał nogę, dobrze mieć przygotowanego coś do usztywnienia łapy. Może to być kawałek deseczki, specjalnie przygotowany, wycięty, gruby karton, patyczki do badania gardła, czy linijka. Albo zapytaj swojego weterynarza o specjalny stabilizator do łapy.

PĘSETA DO KLESZCZY – dzięki niej można łatwo złapać kleszcza od spodu razem z głową i usunąć go, kręcąc pęsetką. Zmniejsza to ryzyko rozgniecenia kleszcza, co mogłoby doprowadzić do infekcji i niebezpiecznych chorób. Zamiast z każdym kleszczem jechać do weta, można to zrobić pęsetką samemu.

Zawsze na wyjazd zabierz paszport, czy książeczkę zdrowia. Jeśli Twój pies jest w trakcie leczenia, miej przy sobie jego dokumentację medyczną i oczywiście potrzebne leki. Dowiedz się, czy tam gdzie jedziesz znajduje się weterynarz, a jeśli nie, to gdzie najbliżej stacjonuje – w nerwach i stresie ciężko czasem o racjonalne myślenie. Warto również zawczasu umówić się ze swoim lekarzem weterynarii na telefon, czy sms, w razie gdyby trzeba było ustalić jakie leki kupić i jak je dawkować.

Nasza apteczka dla charcika włoskiego to zawsze jeszcze przeróżne suplementy, maści, ziółka, czy syropki, ale również antybiotyki, leki rozkurczowe, przeciwgorączkowe, czy psie NLPZ’ty. Z racji tego, że mieszkamy na wsi i co roku nasze psy są pogryzione przez pszczoły, zawsze mamy w lodówce zastrzyk sterydowy i antyhistaminę, żeby w razie silnej reakcji uczuleniowej móc szybko zareagować, gdyby pies np. zaczął się dusić. Takie leki jednak mogą być podane tylko z przepisu lekarza, po konsultacji i tylko w momencie bardzo silnej reakcji alergicznej, puchnięcia, czy w sytuacjach gwałtownie zmieniających się. Jeśli wiesz, że Twój pies jest alergikiem, a wakacje spędzisz daleko od wetów, może warto przed wyjazdem wziąć zastrzyk od swojego lekarza.

PAMIĘTAJ! Nie jesteśmy lekarzami, ani zwolennikami samodzielnego leczenia psów. Jesteśmy już „zaprawieni w bojach” i przerobiliśmy dziesiątki przypadków z naszymi charcikami, ale mimo to zawsze mamy stały kontakt z naszymi weterynarzami. Nigdy nie podawaj swojemu charcikowi niczego, czego nie jesteś pewien, bez konsultacji z lekarzem, bo możesz mu tylko zaszkodzić. Uważaj też na ludzkie leki – bardzo wiele z nich jest dla psa wysoce toksycznych!