Charcik nie chce jeść

Charcik nie chce jeść, przestał jeść suchą karmę, charcik niejadek, charcik grymasi przy jedzeniu… To jedna z głównych bolączek z którą wracają do nas właściciele szczeniąt. Niestety w 99% za taki stan rzeczy odpowiada nikt inny, a człowiek. Głównie ze względu na to, że chciał oczywiście dobrze. Badania pokazują, że szczenięca dieta powinna być różnorodna.

Jednak charciki włoskie to dość wybredne zwierzęta, które bardzo szybko się uczą – głównie wykorzystywać to, co przynosi im korzyść. Dlatego często za brak apetytu u tych psów odpowiadamy my sami, popełniając po drodze różne błędy – oczywiście, jeśli psu nic nie dolega i wykluczamy wszystkie zdrowotne kwestie mogące mieć na to wpływ.

Co zatem robić jeśli masz psa niejadka?

  1. Nie zostawiaj psu miski.

    Charciki włoskie doskonale układają się według ściśle określonych reguł i planu dnia – świetnie się do niego przystosowując. Karmione o 17:00 już dziesięć minut przed tą godziną będą niespokojnie dreptać w kółko, czekając na posiłek. Będą też zaczepiać Cię, żebyś na pewno tego nie przegapił. Zostawienie psu miski na cały dzień powoduje, że traci on zainteresowanie jedzeniem i skubiąc po trochu karmę nie zgłodnieje. Dlatego karm charcika o określonych porach. Jeśli nie chce jeść, zabieraj miskę i stawiaj ją dopiero przy kolejnej porze karmienia.

  2. Nie przesadzaj ze smaczkami.

    Wielu właścicieli w pierwszych tygodniach i miesiącach życia na potęgę stosuje „smaczki” nagradzając i ucząc szczenięta określonych zachowań za smaczki. Pamiętaj, że smaczki też napełniają psi brzuszek. Jeśli więc charcik dostaje dużo nagród między posiłkami, może mieć mniejszy apetyt na „miskę”. Dodatkowo przeróżne kąski treningowe to zwykle bardzo dosmaczone nagrody, które mogą psu po prostu smakować bardziej niż zwykła karma.

  3. Sama sucha karma to nuda.

    Sama sucha karma rzecz jasna może się po czasie znudzić, nic dziwnego – ile można jeść to samo? Dlatego jeśli Twój charcik włoski zaczyna marudzić podczas jedzenia wprowadzaj nowe rzeczy. Mieszaj suchą karmę z mokrą. Zwykle nie ma siły, żeby charcik nie zainteresował się dosmaczoną karmą. Na rynku jest też cała gama produktów, nawet saszetek z sosem dosmaczającym jedzenie. Psy, jak i ludzie też mają swoje „smaki” – niektóre z naszych charcików np. wyjątkowo nie lubią ryby, kiedy inne się nią zajadają. Dlatego warto poszukać co smakuje Twojemu psu. Szczególnie polecamy:
  1. Nie karm psa ze stołu.

    Charcik włoski, który raz czy drugi dostanie ze stołu ziemniaka, kotleta, brzeg pizzy, czy frytki może zacząć marudzić przy swoim jedzeniu – tyczy się to głównie bardzo młodych psów. Dlatego zastanów się trzy razy, jeśli na końcu widelca masz kawałek mięsiwa, które chcesz podarować swojemu szczeniaczkowi (bo przecież tak pięknie patrzy). Pomyśl czy jesteś gotowy na późniejsze wybrzydzanie przy misce i związane z tym konsekwencje.

  2. Nie zmieniaj zbyt często karm.

    Dobrze znamy właścicieli, którzy non stop eksperymentują z nowymi karmami. Oczywiście z reguły nie ma w tym nic złego, grunt to znaleźć coś, co będzie najlepsze dla Twojego psa. Mimo wszystko częste zmiany smaków powodują pewne „rozbicie” i charcik zaczyna „analizować” czy to co dostał ostatnim razem, nie było przypadkiem smaczniejsze. Jeśli więc Twój charcik zacznie po czasie grymasić, to już wiesz dlaczego. Zbyt nagłe zmiany mogą u charcików powodować problemy z przewodem pokarmowym, bóle brzucha, a w związku z tym również brak apetytu.

  3. Nie karm psa przed spacerem.

    Zmęczenie po psim spacerze, to najlepszy moment na jedzenie. Nie trzeba chyba tłumaczyć tej zależności. Kto by nie zjadł czegoś po wyczerpującej wędrówce? Jeśli masz do wyboru – nakarmić psa przed spacerem albo po, zdecydowanie wybierz to drugie.Charcik, który przed chwilą wyładował energię, na pewno chętniej sięgnie po jedzenie.

  4. Nie karm psa zbyt późno.

    Zupełnie nie ma potrzeby karmić charcika na noc, kiedy zwykle po prostu idzie spać. To wydłuża proces trawienia i nie ma żadnych zalet. Staraj się ułożyć posiłki tak, aby charcik zjadł wcześnie rano, a kolejny posiłek wczesnym popołudniem. To nie dotyczy oczywiście szczeniąt, które dostają posiłki trzy razy dziennie. Ciekawą obserwacją jest jednak to, że zjadają je znacznie chętniej przestawione później tylko na dwa posiłki.

  5. Zmieniaj pory posiłków

    Na początku napisałam, że charcik powinien jeść o tych samych porach, wtedy najlepiej dostosowuje się do istniejących reguł. Jeśli jednak zaczyna wybrzydzać przy jedzeniu, spróbuj zamiast o 8:00 dać mu jeść o 10:00. Zmieniaj pory posiłków, aby Twój charcik ciut zgłodniał i tak aby najlepiej dobrać je do jego cyklu dnia. Są psy, które uwielbiają długo spać, dlatego mogą nie chcieć ruszyć miski o godzinie 7:00 rano.

  6. Zbyt sucha karma.

    My nie jesteśmy zwolennikami typowych psich „chrupek” dla psów, suchych, napompowanych powietrzem. Od zawsze więc szukamy innych rozwiązań. Z całą odpowiedzialnością polecamy półwilgotną karmę Eden, na którą nasze charciki włoskie właśnie przechodzą po ponad dwóch latach jedzenia Alpha Spirit. Charciki jedzą z ochotą, skład jest bardzo dobry. Niektóre z nich potrzebują 2-3 tygodni na przestawienie się. Nie warto więc się zrażać, jeśli pies nie jest od początku chętny smakom, których nie zna. Nową karmę zawsze wprowadzamy stopniowo.

  7. Charcik był u rodziców.

    Standard. A rodzice nie zostali poinstruowani i chcieli dobrze. Więc charcik dostał raz czy dwa razy do obgryzienia kostkę kurczaka, czy żeberko. Obsypane przyprawami i vegetą. Jest przecież taki chudy, więc trzeba go podtuczyć ziemniaczkiem. A charcik okazuje się żarłokiem – żarłokiem ludzkiego jedzenia. Zapomnij, że wróci do psiej karmy. Co poradzić? Wyedukować rodziców.

Dlaczego my trzymamy się suchej karmy? Bo tak nam jest najwygodniej. Mamy też pewność, że dobrej jakości karma premium jest w pełni zbilansowana i zapewni wszystko, czego potrzebuje młody organizm podczas szybkiego wzrostu. Same puszki, czy gotowane jedzenie naszym zdaniem nie są wystarczające dla szczenięcia. Oczywiście – nie ma nic złego w podawaniu psu smaczków, gotowanych warzyw, owoców, czy po prostu nagród. Wręcz jest to wskazane. Od urodzenia zaznajamiamy nasze szczenięta z różnymi smakami, jedzeniem gotowanym, mokrym, mięsem, czy warzywami. Służy to ich jelitom i układowi odpornościowemu. Mamy w naszym stadzie fanów marchewki, kalarepy, czy kapusty kiszonej. Zróżnicowana psia miska jest zdrowa. Jeśli masz jednak psa niejadka, może to wprowadzić pewne zamieszanie, dlatego trzeba ostrożnie do diety wprowadzać nowe rzeczy. Dojrzały charcik włoski, który ma już „poukładane” żywienie może testować wszystko do woli.

Medycznych kwestii, które mogą wpływać na brak apetytu u charcika włoskiego jest naprawdę mnóstwo – od wymiany zębów, przez zapalenia żołądka, pierwotniaki po dużo bardziej skomplikowane problemy np. wątrobowe. Zanim jednak zaczniesz panikować, zastanów się, czy na pewno robisz wszystko dobrze i czy żaden z powyższych wymienionych przez nas punktów nie daje Ci do myślenia.

Jeśli charcik nie chce jeść – daj znać hodowcy, na pewno wspólnie znajdziecie jakieś rozwiązanie problemu. Może trzeba będzie zmienić karmę, zrobić podstawowe badania, odezwać do gastrologa, albo po prostu zmienić pewne nawyki żywieniowe.