Każdy kto planuje zakup charcika włoskiego zastanawia się zwykle nad wyborem płci przyszłego kompana swojego życia. Większość osób ma już wcześniej ustalone preferencje, ale czasami przyszli właściciele szczeniąt pytają czym psy różnią się od suk. Ustalony wcześniej wybór jest zwykle podyktowany dotychczasowymi, osobistymi doświadczeniami – czyli np. w domu rodzinnym zawsze były samce, albo tylko suki. Często też właściciele, którzy mają już jedno zwierzę, starają się dobrać tę samą płeć. Czy słusznie?
Jakie są suki?
Wydaje się, że znacznie częściej osoby zainteresowane rasą pytają o suczki. Istnieje bowiem przekonanie, że dziewczynki są bardziej posłuszne, grzeczniejsze, słodsze, że nie walczą o dominację, czy nie znaczą terenu. Nic bardziej mylnego. Samice wcale nie muszą być subtelne i delikatne. W sforze to suki określają hierarchię i rywalizują o utrzymanie wysokiego statusu w stadzie. Dość często zdarza się, że wykazują zachowania dominacyjne względem innych suk, czy nawet podnoszą nogę na spacerach, jak samce. W okresie rui, podczas burzy hormonów bywają obrażalskie, zdystansowane i po prostu humorzaste.
W naszym domu to właśnie suki znacznie częściej wdają się w kłótnie, a ich scysje są poważniejsze i dłuższe, niż podczas drobnych sprzeczek samców, którzy zaraz zapominają o co poszło. Suka nie odpuszcza – czasem po sprzeczce samice przez kolejne dni boczą się na siebie, mierzą i udowadniają swoją wyższość, aż ta druga wreszcie ulegnie. Są przy tym diabelsko pamiętliwe – kiedyś dwie z nich miały miot równocześnie, spięły się o szczenięta i można powiedzieć, że nie przepadają za sobą do dzisiaj. Naszym zdaniem samice są zdecydowanie bardziej niezależne, uparte i terytorialne. Są też bardziej temperamentne, ale to nie muszą być ich wady. Z naszych obserwacji wynika, że dużo lepiej radzą sobie np. w coursingu, czy wyścigach – są zacięte i nieustępliwe, zwykle dostają od sędziów dużo lepsze noty, niż samce. Suczki są dużo bardziej skupione na każdym zadaniu, czy treningu.
Na pewno sporym utrudnieniem przy posiadaniu suki charcika włoskiego są dość częste cieczki – u niektórych nawet co 4 miesiące, przez trzy tygodnie. To okres podczas którego suczkę trzeba bardzo pilnować, odpada spuszczanie ze smyczy, czy spotkania z innymi pieskami. Do tego dochodzą choroby układu rozrodczego i guzy sutka, które zdarzają się w rasie. Suka, która jest domowym przyjacielem i nie będzie rozmnażana, powinna zostać wykastrowana po osiągnięciu pełnej dojrzałości – po pierwszej cieczce. Ryzyko zachorowania na guzy sutka spada wtedy do minimum.

Jakie są samce?
Pierwszy samiec w naszym domu zagościł bardzo późno, potem dołączył do niego drugi, a niedawno kolejny. Cała trójka zgodnie żyje ze sobą i każdy z nich ma świetny kontakt z wszystkimi sukami – można by rzec, że są pupilkami i ulubieńcami reszty stada. Nigdy nie mają zatargów, są dość ulegli, jakby nie musieli nikomu niczego udowadniać. To oczywiście w domu – nie jest powiedziane, że z obcym psem nie wdaliby się w awanturkę. Wiele razy gościmy jednak w domu inne psy znajomych i nasi chłopcy zawsze bardzo przyjaźnie są do nich nastawieni.
Naszym zdaniem samce są dużo bardziej czułe niż samice. Są oddane i bardzo przywiązane do właściciela. Są wyjątkowymi maminsynkami, ciągle domagają się pieszczot i bezceremonialnie włażą na kolana. Bardzo lubią bliskość. Nasi chłopcy dużo lepiej dają się odwoływać na spacerach i raczej trzymają się blisko – nie oddalają się tak, jak suki. Pieski są też bardziej stabilne emocjonalnie i mniej nastrojowe. Co ciekawe świetnie opiekują się i wychowują szczenięta – nasze samce to świetni wujkowie. Kiedy maluchy są starsze, suki akceptują ich obecność w kojcu, w odróżnieniu od obecności innych suk. Samce nie są też tak nerwowe i szczekliwe jak suki – przynajmniej w naszym stadzie.
Jeśli chodzi o wady – samce charcika włoskiego są powszechnie kojarzone z mniej pożądanymi zachowaniami, jak znaczenie terenu, czy uganianie się za sukami. Na pewno sporym minusem jest znane wśród właścicieli samców obsikiwanie sobie klatki piersiowej podczas spacerów – niestety nie każdy charcik to wytrawny gimnastyk, który potrafi tak wysoko zadrzeć nogę, żeby tego uniknąć. Nie da się ukryć, że niektóre pieski wykazują spory popęd seksualny – szczególnie w okresie dojrzewania. Samce, które mają wyjątkowe problemy na tym podłożu, zawsze zalecamy poddać kastracji. Jest to prosty i bardzo krótki zabieg, a pies zwykle już na drugi dzień wraca do pełni życia.

Jaką płeć wybrać w przypadku drugiego psa w domu?
Wcale nie jest powiedziane, że dwie suki, czy dwa samce będą żyły ze sobą w zgodzie. Dużo zależy od tego, jak silne mają charaktery. Znamy domy w których dwa samce walczą o wszystko i takie, w których dwie dominujące suki wiecznie się sprzeczają. Para mieszana nie musi być złym pomysłem, szczególnie w przypadku, kiedy pierwszy pies jest dominatorem z silnym charakterem, albo przeciwnie – jest nadmiernie wycofany. Zgadzamy się na to jednak wyłącznie jeśli mamy 100% pewność, że pierwszy domownik jest wykastrowany.
Charcik włoski jaka płeć?
Dymorfizm płciowy w rasie charcik włoski jest słabo zaznaczony, co zresztą potwierdza wzorzec rasy, który nie rozróżnia charakterystycznych cech dla psa, czy suki – nawet w przypadku wzrostu, czy wagi. Zdarzają się bardzo sucze samce i bardzo samcze suki. Być może trochę częściej samce osiągają większy wzrost, ale w rasie zdarzają się zarówno małe pieski i duże samice, jak i na odwrót.
Charcik włoski jaka płeć – to pytanie nurtuje zapewne wiele osób, niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Naszym zdaniem samce nie różnią się aż tak znacząco od suk. Znamy szczęśliwych właścicieli samców, którzy całe życie marzyli o suczce i odwrotnie. Kiedyś nie wyobrażaliśmy sobie dołączyć do stada suk pieska, dzisiaj uwielbiamy naszych chłopaków i nie raz myślimy o powiększeniu stada o kolejnego. Nie warto zamykać się na jedną, zakodowaną w głowie płeć charcika włoskiego. Bardzo dużo zależy od charakteru, predyspozycji i wychowania konkretnego psa, bez względu na jego płeć. Zdecydowanie lepiej wybrać psa pod kątem jego temperamentu.
