Chłopaki A-3 otworzyli oczy

Ten dzień musiał zostać uwieczniony – maluchy z miotu A3 już patrzą na świat! I choć pewnie jeszcze niewiele rozumieją z tego, co widzą, to dla nas jest to moment magiczny. Nagle przestają być tylko śpiącymi kluseczkami, a zyskują wyraz i osobowość. Jutro kończą cztery tygodnie, a ważą już po 900 gramów. Są hipertłuściutkie, naprawdę świetnie odchowane przez mamę.

Chłopaki od kilku dni mieszkają już w sercu naszego domu, tam, gdzie dużo się dzieje – tętni codzienność, pachnie kawą, słychać rozmowy i muzykę. A teraz, kiedy oczy są już otwarte, wszystko mega przyspieszy. Już zresztą widać, jak z każdym dniem rośnie ciekawość, ruchliwość i interakcje między braćmi.

A chłopcy? Co tu dużo mówić – są a b s o l u t n i e cudowni. I to bez najmniejszej przesady. Zerkamy na te małe ryjce i od razu wiadomo, że będą to niesamowite rozkoszniaki. Zresztą w ich oczach i pyszczkach, już widać mocno wpływ genów tatusia, który jest słodziakiem absolutnym. Nie możemy się napatrzeć!