Długi weekend na Litwie

O rany, cóż to były za faaaaantastyczne trzy dni! Chartbeat’y znowu rozbiły bank i z Litwy wróciliśmy z mega sukcesami. Ale nie to było najważniejsze, bo z Anią – włascicielką Harnasia i Justynką – właścicielką Baci, zrobiłyśmy sobie po prostu superfajny, babski wyjazd – spałyśmy w fantastycznym siedlisku, jadłyśmy przepyszne, litewskie potrawy i obrabowałyśmy wystawowe stoiska. Przy tym wszystkim, wyniki naszych charcików były tylko miłym dodatkiem. A na Litwę pojechali: Krokietka, Ciastek, Bomba jr. Pieczonka i Harnaś, a w stawce było w sumie trzynaście charcików włoskich.

Serendipity, czyli nasza najmłodsza suczka, miała swój wystawowy debiut, podczas którego sprawiła się naprawdę świetnie, jak na psa, który ledwo skończył czwarty miesiąc życia. Był to dla niej znakomity czas socjalizacji i treningu na ringach. Mała ujęła wszystkich trzech sędziów piękną głową i ruchem i trzykrotnie została Najlepszym Baby w Rasie.

Bomba jr. pierwszego dnia pokazała się przepięknie i finalnie wygrała rasę oraz zarobiła swojego kolejnego CACIBa, które zbieramy do Interchampionatu Wystawowego. Kolejne dwa dni już dość mocno się stresowała i to nie były jej najlepsze ringowe wyjścia. Będzie miała teraz trochę oddechu od wystaw, na które wróci pewnie dopiero w drugiej połowie roku.

Krokietka na jednej z wystaw została Najlepszą Dorosłą Suką, zarabiając CACIB i tylko jeden wniosek brakuje jej do zostania CIB’em. Przy okazji zdobyła również Championat Litwy, podobnie, jak Harnaś, który bardzo ładnie pokazał się podczas wszystkich trzech dni.

Ciastunio – nasza wisienka na torcie, był absolutną gwiazdą tego wyjazdu. W dniu, w którym jego siostra zgarnęła BOB’a, on został Zwycięzcą Płci Przeciwnej, a w kolejne dwa dni wygrał rasę, zgarniając wszystkie trzy CACIB’y i zdobywając tytuł Championa Litwy. W sobotę został również wybrany III Najpiękniejszym Chartem Wystawy.