Już pod koniec tego tygodnia, pierwsze szczenięta z miotów J-2 i K-2 zaczną rozchodzić się do swoich nowych domów. Kolejne dwa tygodnie będą dla nas bardzo pracowite, bo szykuje nam się prawdziwy nalot nowych rodzinek czekających na swoje charciki włoskie. Oba te mioty są już podwójnie zaszczepione, przeszły badanie wzroku z certyfikatami EESVO, a dzisiejszego popołudnia czeka je jeszcze echo serca.
Mamy jeszcze dostępne do rezerwacji dwie szare suczki z miotu K-2 – Kimochi i Kawaii, które dosłownie kilka dni temu skończyły dwa miesiące. Charakteryzuje je bardzo piękny, jednolicie „błękitny” kolor szaty. To dziewczynki w świetnej formie, o cudownie słodkich spojrzeniach i mocniejszej kości, co na dzień dobry pozwala wykluczyć u nich ryzyko przypadkowych kontuzji. Na naszego czuja, to charciki, które lepiej sprawdzą w domu z ogrodem, niż w mieście. To suczki uwielbiające wygrzewać się na tarasie w letnim słońcu i eksplorować nasz przydomowy teren. Są to raczej spokojniejsze szczenięta, ze znaną charcią rezerwą podchodzące do nieznajomych, ale przyklejone do „swojego” człowieka na amen, ufające mu bezgranicznie.
W ostatni weekend zabraliśmy je na intensywną socjalizację i obie spisały się bardzo dzielnie – zostały wygłaskane przez przypadkowych przechodniów i dzielnie spacerowały na smyczy. Obie siostry są lada dzień gotowe do opuszczenia hodowli, a my chętnie odpowiemy na wszystkie pytania potencjalnie zainteresowanych osób – zapraszamy do kontaktu.
