Jesienne szkolenia

Kiedy dzień coraz krótszy, a pogoda w tygodniu bywa deszczowa, nie ma niczego przyjemniejszego od zawinięcia się w koc, aby z kubkiem ciepłej herbaty i charcikiem włoskim na kolanach wchłonąć kolejną dawkę wiedzy. Wrzesień i październik były bardzo aktywne pod kątem szkoleń i webinarów, które przydają się w hodowli, ale również po prostu w życiu ze stadem psów.

Jednym z moich ulubionych okazał się kurs z psiej dietetyki Karoliny Hołdy, który zaczęłam jeszcze w sierpniu. Nie dość, że był ogromną dawką bardzo szczegółowej wiedzy, to po prostu wciągnął mnie po uszy! Myślę, że to kierunek, który bardzo chciałabym rozwijać i to na pewno nie ostatnie tego typu szkolenie – kolejne mam już zresztą w planach na listopad i grudzień. Oprócz tego przydała się również aktualizacja informacji o pierwszej pomocy i kursy z tematyki behawioralnej – psychologia, lęk separacyjny, kolejny pies w rodzinie, czy komunikacja na linii pies – właściciel. Miałam też okazję brać udział w dwóch szkoleniach typowo hodowlanych, dotyczących suki hodowlanej i psa reproduktora. Oczywiście są mi to tematy doskonale znane, ciekawie jednak posłuchać o tym od innych, doświadczonych hodowców i przy okazji zgromadzić materiały, do których zawsze można wrócić.

Jestem pewna, że zdobyta wiedza, poszerzone horyzonty i konfrontacja własnych doświadczeń z praktyką autorów wystąpień i innych uczestników szkoleń, wpłyną na podniesienie jakości mojej pracy hodowlanej. Niebagatelne znaczenie ma też systematyka poszczególnych tematów, a udział w wykładach pomaga mi ją zaprowadzić.