Kilka dni temu – 14 marca nasz jedynak z miotu V-2 skończył drugi miesiąc życia i z tej okazji zrobiliśmy mu nowe zdjęcia. Kotlecik dosyć wolno się rozwija i patrząc na niego, ciężko uwierzyć, że to piesek, który właśnie zaczął dziewiąty tydzień życia (dałabym mu najwyżej siedem). Na razie jest rozbrajającą, wesołą kulką, która biega po domu, jakby jutra miało nie być. Ma doskonały kontakt z wszystkimi naszymi psami, jest bardzo odważny i otwarty, a czasami na wręcz za dużo sobie pozwala. Ma też w sobie jakąś niesamowitą słodycz, która urzeka nas każdego dnia.
Kotlecik już od jakiegoś czasu zaczął wychodzić z całym stadem na zewnątrz, bo w wieku około 6 tygodni pierwszy raz podniósł nogę – tego jeszcze nie było. Bardzo szybko zaczął też reagować na swoje imię – no jednym słowem jest nad wyraz pojętny. Chyba nie będzie to zaskoczeniem, że chcemy tego samca potrzymać dłużej, poobserwować i najpewniej zostawić do celów hodowlanych. Zobaczymy, jak się ułożą nasze kolejne, wspólne tygodnie

