W Chartbeat zapanowało właśnie lekkie rozluźnienie, bo ostatnie tygodnie były niezwykle pracowite. W naszym domu jednocześnie odchowywała się ponad dwudziestka szczeniąt, w bardzo podobnym wieku. Można sobie próbować wyobrazić, jak wygląda opieka nad tak dużym stadkiem wszędobylskich, charcikowych szczeniaków – a ja po prostu to napiszę: jest to totalny HARDCORE.
W ciagu ostatniego miesiąca, maluchy zaczęły rozchodzić się powoli do nowych domów, a brak każdego z nich, dawał nam lekki oddech. W tym momencie jeszcze trójka starszaków do końca lipca znajdzie się u nowych rodzin, a my mamy dostępne do rezerwacji ostatnie cztery cudowne suczki. Korzystając z uroków pięknego miejsca w jakim byliśmy ostatniej soboty, udało się zrobić maluchom nowe foty – tak na szybko, bez zbędnego ustawiania, tym bardziej, że zapadał już zmrok. Napisałam też o każdej z dziewczynek kilka słów, bo każda z nich jest trochę inna.

♥ Chartbeat Kawaii – to ostatnia z sześciu sióstr z miotu „K-2„. Do tej pory nie miała tyle szczęścia do nowych właścicieli, co pozostałe dziewczyny, bo jest chyba najbardziej nieśmiała z całego rodzeństwa. Widocznie nadal czeka na tego swojego, jedynego człowieka. Zwykle ze znana charcią rezerwą obserwuje wszystko z boku, ale jest przy tym nad wyraz rozwinięta, bystra i szybko się uczy. Jest też bardzo wpatrzona w swojego opiekuna i to z nim czuje się najbezpieczniej. Gdyby była człowiekiem, powiedziałabym o niej, że jest introwertyczką, która stroni od tłumów i hałasu oraz potrzebuje ciut więcej czasu, żeby zaufać. To nakolankowa przylepa, która tak mogłaby spędzić całe swoje życie. To – przynajmniej na początku – będzie charcik, który moim zdaniem najlepiej poczuje się w domu, czy mieszkaniu z własnym ogródkiem. Ale może potrzebuje po prostu nabrać pewności siebie, bo ładnie chodzi na smyczy, nawet w miejskiej tkance. Uwielbia inne psy, jest spokojna i totalnie bezkonfliktowa. To charcik z wystarczająco mocnym kośćcem, bardzo ładną głową i uroczym spojrzeniem. Za tydzień kończy trzy miesiące, jest gotowa do opuszczenia gniazda z kompletem szczepień i badań.

♥ Chartbeat L’overdose – czyli po domowemu Dosia, to kremowa suczka z miotu L-2. Charcik o bardzo ciekawej i interesującej osobowości. Pies odważny, któremu nie brakuje energii, a jest przy tym bardzo spontaniczna i zabawowa. No i nie da się nie wspomnieć o tym, że uśmiecha się podobnie jak jej rodzice, w specyficznych sytuacjach pokazując cały garnitur zębów. Jeśli widać to już teraz, będzie z niej niezła śmieszka, która przyniesie nowym właścicielom ogrom radochy. To również suczka dość niezależna, bardzo samodzielna, dobrze radzi sobie w każdej sytuacji, w jakiej się znajdzie i raczej nie przerażają jej nowości. Chętnie eksploruje nowe miejsca, nie straszny jej deszcz, czy woda, dlatego może być fajnym kompanem dla aktywnych właścicieli. Będzie to charcik standardowych rozmiarów, o bardzo jasnym (prawie białym) umaszczeniu z doskonałym pigmentem i ciemnym okiem. Mała skończyła 11 tygodni, jest podwójnie zaszczepiona, pozytywnie przeszła badanie oczu i serca i jest gotowa do zmiany domu.

♥ Chartbeat La’roux – nasza ruda wiewióreczka z miotu L-2, to aktywne szczenię, które ma silny charakter – w tym dobrym znaczeniu. Jest bardzo inteligentna, zrównoważona i bardzo otwarta na ludzki kontakt. Jest to szczenię z przeuroczym sposobem bycia, taka trochę gapa. Momentami się zamyśla i patrzy gdzieś w dal, a za chwilę rusza z miejsca, żeby upolować motyla. Podobnie jak siostra, mała już się uśmiecha, a to pewnie będzie się wzmacniać wraz z wiekiem. La’roux jest świetną kompanką codziennych aktywności i chętnie podąża za swoim opiekunem. Odnajdzie się w każdym miejscu i w każdej sytuacji. Z brzydkiego kaczątka przeistacza się właśnie w śliczną sunieczkę, która bardzo przypomina nam z wyglądu swoją ciotkę Pepuszkę. Właśnie tak ją sobie wyobrażam w przyszłości. To również suczka o mocniejszym kośćcu, nie tak delikatna, dzięki czemu mniej narażona na kontuzje. Podobnie jak siostra – jest podwójnie zaszczepiona, i gotowa do zmiany domu z całym kompletem badań.

♥ Chartbeat Monoceros Nebula – czyli jednorożka z miotu M-2. To absolutnie przecudowna dziewczynka, najbardziej aktywna, otwarta, rozbrykana i zarazem ciekawska. Z każdym od razu łapie kontakt, wszystko musi sprawdzić i wszędzie być pierwsza. To czysta miłosna ofensywa, wszystkim rozdaje buziaczki i z każdym potrzebuje się przywitać. Jest przy tym niezwykle czarująca, jednym słowem absolutnie przesłodka. To beztroski szczeniak, również bardzo odważny, świetnie odnajdujący się w nieznanych dotąd sytuacjach. Zresztą wszędzie gdzie się znajdzie, od razu wzbudza zainteresowanie i zachwyty. Wprost ją uwielbiam. To będzie śliczna, delikatniejsza suczka o „brzoskwiniowym” umaszczeniu z białymi skarpetkami i sporym znaczeniem na piersi. Na głowie ma też niewielką białą gwiazdkę. Jest po prostu wyjątkowa. Ma bardzo ciemne, sprytne i zawadiackie spojrzenie i jest najmłodsza z tych wszystkich suczek. Kilka dni temu skończyła 10 tygodni, ale podobnie, jak reszta, jest już gotowa do zmiany domu. Jest podwójne zaszczepiona, ma także wykonane badanie oczu i serca.