Pierwszy miesiąc miotu Y-2

Dzisiaj chłopcy z miotu Y-2 kończą pierwszy miesiąc życia. Od blisko tygodnia funkcjonują znacznie intensywniej, bo zostali połączeni z miotem W-2, który jest od nich o niecałe dwa tygodnie starszy. Mimo, że w tym wieku bywa to zauważalną różnicą, to wszystkie szczenięta świetnie się dogadały! Z tłuściutkich i ciągle śpiących kulek, nagle zrobiły nam się śliczne, aktywne charciki, które zabawowo coraz mniej odstają od starszych kolegów. Tymi dwoma miotami opiekują się i karmią na zmianę obie mamusie, co jest naprawdę urocze, a cała piątka śpi i dokazuje w salonie razem. Maluchom też wszystko jedno kto je karmi, bo wszystko zdaje się im smakować tak samo.

Szczenięta zaczęły dostawać też już stałe posiłki, które pochłaniają z apetytem. Jedzenia mają więc pod dostatkiem, porcje stale rosną, ale przy tej ilości ruchu, zauważalnie spadło im tempo przyrostu masy. Jak to zwykle bywa, od starszych uczą się tego, co najgorsze. Są więc nie tylko coraz większymi charcikami, ale też zaczynają być niezłymi psotnikami. Dziś udało nam się na chwilę złapać te tłuścioszki w kadrze, bo właśnie teraz warto robić im najwięcej zdjęć, kiedy najszybciej się zmieniają.