Psia dieta – nauki ciąg dalszy

Ostatnio w jednym z postów wspomniałam, że po bardzo rozbudowanym kursie z psiej dietetyki wpadłam w temat na dobre! Obłożyłam się książkami i pozapisywałam na kolejne szkolenia, aby zgłębić temat, który staje się moją coraz większą pasją. Tym sposobem w grudniu udało mi się wziąć udział aż w trzech kolejnych kursach dotyczących żywienia psów!

„Jedzenie to znacznie więcej niż paliwo, które zapewnia energię. To witaminy, enzymy, mikro- i makroelementy. Dobrym pożywieniem można wspierać psie komórki, ale jeśli jest ono nieodpowiednie, można narazić na wystąpienie różnych chorób w tym chorób cywilizacyjnych. Naukowcy od lat szukają odpowiedzi jaki jest klucz do długowieczności u ludzi. Typowane są kolejne rodzaje diet i modele żywienia, które mają wydłużyć nasze życie i zapewnić nam zdrowie. Podobne zasady obowiązują w zoodietetyce”.

W ten sposób został opisany jeden z mega ciekawych wykładów, w których miałam przyjemność ostatnio wziąć udział. Na pytania: Co powinny jeść psy, żeby żyć długo i szczęśliwie? Czy istnieje psi odpowiednik diety śródziemnomorskiej? Na jakie elementy żywienia należy zwrócić szczególną uwagę? I jaką dietę wdrożyć, aby zapewnić psu długie, dobre życie? odpowiadała Pani dietetyk – Agnieszka Cholewiak-Góralczyk. To niezwykle interesujące wydarzenie zostało zorganizowane przez magazyn „Pies z Charakterem”, a wyniosłam z niego naprawdę sporo.

Każdy z trzech kursów poruszał odrębną tematykę, ale ponownie znowu świetnym okazał się wykład Pani Karoliny Hołdy, który między innymi podsunął mi doskonałe narzędzie do monitorowania wzrostu dorastających szczeniąt – siatkę centylową opracowaną przez Waltham Petcare Science Institute. Ze strony Waltham może ją pobrać każdy i w ten sposób monitorować rozwój swojego młodego charcika włoskiego.