Zacznijmy od tego, że nasze charciki włoskie uwielbiają lody. Te ludzkie niekoniecznie są jednak dla nich zdrowe, bo zawierają m.in. cukier i laktozę (nie mówiąc np. o czekoladzie, która jest toksyczna dla psów). Dlatego już w tamtym roku, w upalnych, letnich miesiącach testowaliśmy podawanie naszym psom zimnych przekąsek przeznaczonych dla zwierząt. Testy wypadły pomyślnie, więc ostatnio przy okazji innych zakupów, zaopatrzyliśmy się w saszetki z lodami dla psów.
Podobnych produktów jest na rynku sporo, a lody można zrobić też z płynnych przekąsek dla psów, jak choćby z mięsnych smoothie albo najzwyczajniej w świecie, przygotować je samemu (z jogurtu), co zresztą uwielbiamy robić. Jako, że mieszkamy w truskawkowym zagłębiu, to właśnie te owoce są głównym składnikiem naszych lodowych przekąsek. Dosłownie 5 minut zajmuje, aby umyć, zmiksować truskawki z jogurtem i przelać masę do foremek. Potem zostaje już tylko poczekać, aż się zamrożą.
Takie smakołyki doskonale sprawdzają się u nas w upały, kiedy charciki namiętnie trenują opalanie do granic możliwości i momentami ledwo żywe schodzą z tarasu, tylko po to, żeby wypić na raz pół litra wody. I choć do lata jeszcze daleko, to temperatury są coraz wyższe, a życie naszych psów zdecydowanie przeniosło się do ogrodu i na taras.
Zrobienie takich lodów (jak te z Pokusy) jest dziecinnie proste i trwa dosłownie minutę. Do gotowego proszku wlewamy wodę i mieszamy, a uzyskaną masę przelewamy do wafelka, albo specjalnych foremek, czy na matę, które wstawiamy do zamrażarki. Można też dołożyć patyczki. Lody Pokusy mają bardzo fajny skład i zostały stworzone z naturalnych składników. Ich bazą jest żółtko, mleko w proszku i warzywa. Wafelek składa się wyłącznie z otrębów pszennych, więc również jest jadalny. W zestawie są saszetki o czterech smakach: jagodowym, warzywno-owocowym, śmietankowym i czekoladowym (oczywiście bez czekolady).
Pisaliśmy o tym już w tekście o lick-matach – lizanie lodów to nie tylko orzeźwienie, ale także wyciszenie i odstresowanie. Wylizywanie bardzo angażuje nasze psy, przez co w domu jest później duuuużo spokojniej, co momentami jest dla nas zbawieniem. Od czasu do czasu, szczególnie podczas wysokich temperatur, robimy naszym charcikom włoskim taką „lodową wyżerkę”. Co widać na zdjęciach – dorosłe psy dostały akurat lody w kubeczkach, a maluchy na matach. Psie lody to idealne połączenie dobrej, naturalnej przekąski, podanej w formie która potrafi zająć psa na dłużej.
Przepis na domowe lody dla charcika
Żeby domowym sposobem przygotować lody bezpieczne dla psów, wystarczą zaledwie jogurt naturalny (najlepiej bez laktozy) i trochę owoców (banany, truskawki), które trzeba zgnieść lub zmiksować blenderem. Następnie łączymy je z jogurtem i przekładamy do pojemniczków, albo rozsmarowujemy na macie. Zamrażamy i gotowe! To turbonaturalny, bezpieczny i smakowity deser dla psów, a ileż to frajdy dla właściciela, który sam takie przekąski przygotuje.
Nadchodzące lato, a wraz z nim upały, to będzie czas, gdy na pewno będziemy stosować takie ogrodowe techniki chłodząco-relaksujące nasze charciki włoskie. Nie ma nic przyjemniejszego, niż obserwować zajęte lizaniem lodów charciki, które wydają się doceniać, że dostały od nas coś nowego, coś innego niż na co dzień i – przede wszystkim – coś smakowitego.