Nasze charciki włoskie uwielbiają piasek i otwarte tereny. Kiedy tylko możemy, staramy się zabierać je na plażę, gdzie swobodnie mogą się wyszaleć. Jednym z takich miejsc są Wyspy Świderskie. Niestety wokół Warszawy nie ma ogromu terenów, gdzie spokojnie można spuścić charty ze smyczy, dlatego oprócz naszych „przydomowych” pól i łąk, zawsze chętnie szukamy nowych miejsc. Wybiegane i zmęczone = szczęśliwe charciki włoskie. Tym razem szczeniaki zostały jeszcze w domu, ale już jutro drugie szczepienie i być może na następne szaleństwa wybiorą się z nami! Gdzie wybrać się na spacery pod Warszawą – można poczytać TUTAJ.
Spacer z charcikiem
Opublikowano 28 marca 2016
Brak komentarzy