Po raz kolejny, wzięliśmy z naszymi maluchami udział w puppy jodze – wizyta sześciorga małych charcików włoskich z miotów K-2 i L-2 była dla uczestników jak zwykle wydarzeniem pełnym śmiechu i radości. Kiedy tylko maluchy wkroczyły na salę, atmosfera natychmiast się rozluźniła. Uczestnicy, zrelaksowani i gotowi na sesję jogi, nie mogli powstrzymać uśmiechów na widok tych energicznych i ciekawskich dzieciaków.
Część szczeniąt znana z nieco bardziej żywiołowego charakteru bawiła się i biegała, podczas gdy te bardziej spokojne maluchy chętnie się przytulały i odpoczywały na kolanach ćwiczących. Kiedy przyszła kolej na pozycję „pies z głową w dół”, charciki włoskie naturalnie dołączyły do uczestników, bawiąc się w najlepsze.
Zajęcia jak zwykle okazały się bardzo rozwojowe dla naszych charcików. Kontakt z różnymi osobami, dźwiękami i nowym otoczeniem pomógł im w socjalizacji, co jest niezmiernie ważne na ich wczesnym etapie życia. Nawet te szczeniaki, które nie wpadają od razu ludziom w ramiona, po chwili zwykle przełamują barierę. Na zakończenie sesji wszyscy uczestnicy mieli okazję na chwilę poprzytulania i spędzenia czasu z charcikami. Była też okazja, aby porozmawiać z osobami zainteresowanymi rasą.
To nie były nasze ostatnie zajęcia – 23 czerwca pojawimy się w Grodzisku Mazowieckim na zajęciach Puppy Strech, a tydzień później – 30 czerwca ponownie spotkamy się z teamem 4 Łapy na Macie w Warszawie. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych poznać nasze szczenięta.





