Kilka dni temu dostaliśmy wyniki testów, które jakiś czas temu zamówiłam dla naszych podrostków – Fanty, Disco, Łajki i Afterka. Już kiedyś dosyć obszernie pisałam o usłudze MyDogDNA® oraz oferowanych przez Wisdom Panel testach dla charcików i ponownie skorzystałam z tych badań. Informacje, które uzyskaliśmy, pozwalają nam na lepsze rozumienie tego, jakie cechy mogą być przekazywane przez nasze charciki przyszłym pokoleniom.
Ponownie – obyło się bez niespodzianek, cała czwórka ma doskonałe wyniki, jakich się spodziewaliśmy. Przy okazji tych testów, mamy także podgląd na bardzo szczegółowe genotypy umaszczeń, co również bardzo pomaga w planowaniu przyszłych miotów. Do zrobienia zostało nam tak naprawdę tylko bardziej szczegółowe (niż w Wisdom Panel) badanie PRA w UC Davis, które zamówię pewnie jeszcze w tym miesiącu.
I tym sposobem znowu całe nasze stado jest przebadane na wszystkie możliwe charcikowe choroby, jakie do tej pory odkryli dla tej rasy badacze psiego genomu. Testy genetyczne są nieocenionym narzędziem w hodowli, zwłaszcza, jeśli chodzi o wykrywanie potencjalnych chorób genetycznych. Badanie osobników przeznaczonych do hodowli, pozwala nam spać spokojniej, wiedząc, że zrobiliśmy wszystko, aby zminimalizować ryzyko dziedzicznych problemów zdrowotnych u naszych charcików włoskich.
