Drugi dzień pięknego, kwietniowego weekendu spędziliśmy na torze w Szombierkach i tym samym oficjalnie otworzyliśmy sezon sportowy. Nasze charciki włoskie miały okazję potrenować przed zawodami, wróciliśmy też z kolejnymi licencjami wyścigowymi.
Treningi i przygotowania do sezonu zaczęliśmy już jakiś czas temu, jednak przez długo utrzymujące się niskie temperatury, mamy przed sobą jeszcze sporo pracy. Z tego względu każda okazja żeby pobiegać, jest bezcenna – szczególnie dla młodych, niedoświadczonych psów.
W ten weekend licencję zrobiła mała Uma – powiększając więc torową stawkę charcików włoskich. Uma w drugiej próbie ze sparingpartnerem biegła z Taffy, którą niespodziewanie – jak na swoje małe ciałko – zostawiła w tyle. Uma jest bardzo szybka, jednak nadal jeszcze niedojrzała i roztrzepana, na szczęście mamy jeszcze czas, żeby z nią popracować. W maju wystartuje w swoich pierwszych zawodach w życiu, będziemy jej mocno kibicować. Co warte zaznaczenia – jeszcze nigdy w historii, nikt w Polsce nie posiadał w jednym ręku tylu aktywnie biegających charcików włoskich. Na ten moment sześć naszych psów ma licencje coursingowe, a pięć z nich również torowe.
