Zrozumienie i zaspokojenie instynktów naszych charcików włoskich jest fundamentem ich harmonijnego życia. Żucie, gryzienie i lizanie, to pierwotne odruchy, odgrywające kluczową rolę w zachowaniu równowagi psychicznej i fizycznej psa. Żucie pozwala bowiem na naturalne odreagowanie stresu i napięcia oraz (po prostu) zapewnia psu zajęcie. Proces żucia stymuluje wydzielanie endorfin i serotoniny – hormonów szczęścia, wprowadzając psa w stan głębokiego odprężenia, jednocześnie hamując pobudzenie. Właśnie między innymi z tych powodów, bardzo chętnie sięgamy po wszelkiej maści kostki i gryzaki dla naszych charcików.
W pracy behawiorystów ogromne znaczenie ma prawidłowa realizacja piramidy potrzeb psa. Gdy spojrzymy na etogram (zbiór zachowań) psa, zobaczymy, że przeciętny dorosły osobnik poświęca na gryzienie i żucie aż jedną godzinę dziennie. Etogram psa to wynik wieloletnich obserwacji naukowców, opisujący wszystkie potrzeby i zachowania psa w jego naturalnym środowisku.
My zwykle wybieramy takie gryzaki, które zapewnią psu wielogodzinne zajęcie, a nie zostają zjedzone i połknięte w kilka chwil. Dlatego chętnie sięgamy po twarde gryzaki. Z tych trzech kostek poniżej, najlepiej sprawdzają nam się te ze skóry (dwie z tyłu), oj charciki muszą się z nimi trochę pomęczyć. Dla szczeniąt, czy seniorów natomiast świetnie sprawdzają się te sprasowane z różnych składników – są bardziej miękkie, ale też niestety szybciej się kończą.
Niewątpliwym plusem kostek, jest to, że przyczyniają się do ściągania osadu z zębów. Stanowią też stymulację umysłową – równie ważną, co aktywność fizyczna. Często zdarza się zresztą, że pies pozbawiony możliwości gryzienia, sam szuka sobie takiego zajęcia i zaczyna gryźć np. meble lub narożniki poduszek. Kostki z Pokusy są wykonane wyłącznie z naturalnych składników, a użyte suszone skóry nie są sztucznie barwione i m.in. dlatego my chętnie je polecamy.
